kontras kontras
397
BLOG

Zmarł Balcerowicz znad Tamizy.

kontras kontras Rozmaitości Obserwuj notkę 13

 

Oczywiście komuś może się wydawać, że pani Thatcher była większa, ale to złudzenie wywołane jedynie tym, że działała na większej, lepszej scenie, w centrum, a nie na peryferiach. W gruncie rzeczy osobowość podobna do naszego partyjnego adiunkta: niestety energiczna i pracowita, uparta, o wąskich horyzontach, co niezwykle ułatwiało jej wiarę w proste jak cepy prawdy, które powtarzała z autentycznym przekonaniem. Do dzisiaj budzi to zachwyt wśród wielu Polaków – jakaż to ona była ideowa. Jedna z jej złotych „myśli”: nie ma społeczeństwa, są tylko jednostki, mogłaby być mottem zarówno polskich lemingów jak i z drobną korektą; polskich rodzin na swoim. Ale jak mawiał poeta, na tym właśnie polega widzenie świata strasznych mieszczan, że wszystko widzą osobno.

Metalowa lady rozpoczęła proces cofania Wielkiej Brytanii do czasów znanych z powieści Dickensa, pokazując, że pomimo wieków cywilizowania, pod cienką warstwą kultury nadal kryje się barbarzyńca, myślący kategoriami szympansa. Jej polityka mnożenia przywilejów dla bogatych i zaciskania pasa biednym przypomina poczynania obecnych neoliberałów znad Wisły. Na dłuższą metę okazała się tak samo nieskuteczna i tak samo szkodliwa – dzisiaj Wielka Brytania, a przede wszystkim społeczeństwo brytyjskie jest w znacznie gorszym stanie, niż wtedy gdy Thatcher obejmowała rządy. Ilustracją tej ekonomicznej, ale przede wszystkim moralnej degrengolady są niedawne zamieszki lumpenproletariatu rabującego artykuły codziennego użytku z supermarketów, zastąpiły one pikiety znienawidzonych przez Thatcher związkowców, co również budzi zachwyt ogłupiałego prekariatu znad Wisły.

Wkrótce z pewnością doczeka się w III RP pomników, rond, placów i instytutów, a jak na ironię będą je chrzcić i czcić ci sami ludzie, którzy z narzekania na III RP uczynili sobie nieźle płatny zawód, pokazując, że nie odbiegają wiele od poczciwych mieszkańców odległych kolonii, powtarzających z rozrzewnieniem, że lokalny gubernator wprawdzie zły, ale tam w stolicy jest dobry władca i kapitalizm bez wypaczeń.

 

                                                                                       Kontras

kontras
O mnie kontras

socjalkonserwatywnopostępowy, w granicach prawa oczywiście.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości